Chciałbym, żeby John Wilson opowiadał mi o każdej rzeczy. Ciężko jest mi przypomnieć sobie pół godziny przed ekranem, które mijałyby w lepszej atmosferze, niż którykolwiek z odcinków -zwłaszcza, że każde 5 minut może zostać wyciągnięte z kontekstu i i tak działa - w całości, John Wilson tworzy dzieło perfekcyjne w tej konwencji. To jaką ten gość ma umiejętność widzenia jest niesamowita. 10/10